Vampircia pisze:Ale czasem te wady nie rzucają się w oczy, a jednak postać wydaje się wiarygodna. No i nie uważacie, że surowiej ocenia się postacie żeńskie? Bo męskich superbohaterów jest sporo i jakoś się ich nie nazywa MS.
Może dlatego że postaci żeńskie pisze się trudniej, bo jest na nie o wiele więcej klisz pułapek, robiłam na ten temat kilka prezentacji w szkole, niektre nawet przed większa widownią bo ten temat mnie bardzo bulwersuje. Właśnie kreowania, tylko ze nie w literaturze a w mediach dla dzieci, filmach i serialach animowanych oraz grach głównie...