Czemu warto komentować prace

[Vampircia]

Ponieważ ostatnio wywiązała się rozmowa na temat komentowania fików, postanowiłam wrzucić tu taki mały apelik. Nie zamierzam nikogo zmuszać na pisania komentarzy, bo wiem, że mijałoby się to z celem, ale wystarczy, że jedna osoba na dziesięć czy na piętnaście zmieni nastawienie po przeczytaniu tego posta, to już będzie coś. Dlaczego warto komentować? Dla pisarza opinia czytelników jest bardzo ważna. Osoby, które wrzucają tu swoje prace, nie dostają za to żadnych pieniędzy, robią to bezinteresownie. Jedyne co mogą z tego mieć, to satysfakcja i świadomość, że do kogoś docierają. Bez komentarzy nie mają tej świadomości i jest większa szansa, że rzucą to, co piszą. Nie chodzi tu o robienie czytelnikom na złość, zauważcie, że nikt nie stawia tu takich idiotycznych warunków "gdy dostanę przynajmniej dziesięć komci, wrzucę nowy rozdział". Jednak wciąż działa tu prosta psychologia. Łatwo się zdemotywować jeśli nikt nie wyraża swojej opinii, bo wtedy autor ma takie uczucie, jakby pisał dla powietrza. Weźcie za przykład dai ji, dziewczyna wrzuciła tu kiedyś jednego fika, ale nikt go nie skomentował, więc się wyniosła. I ja ją doskonale rozumiem. Wniosek jest prosty, im więcej komentarzy, tym więcej rzeczy do czytania. Prawda jest taka, że ludzie komentując wyświadczają większą przysługę sobie, niż autorom.
Wiem, że mogą być różne powody nie wypowiadania się. Czasem jest to lenistwo. Jednak pomyślcie, jedna minuta poświęcona na napisanie opinii was nie zbawi. Czasem jest to nieśmiałość, niektórzy boją się wyrażać swoje myśli. Wtedy starajcie się przełamać ten strach, bo autor będzie wam dozgonnie wdzięczny, nawet jeśli napiszecie jedno zdanie. W wielu przypadkach będzie wam wdzięczny nawet za krytykę.
Dlatego nie milczcie, pomóżcie nam tu stworzyć polski fanfiction.net

[RedHatMeg]

W stu rpocentach popieram i jako autor mogę powiedzieć tak:
Piszę od czasu do czasu testy na fanficton.net ,i szczerze mówiąc, bardziej cieszę się, kiedy dostanę maila "Review Alert", niż "Favorite Story". W recenzjach i komentarzach dostaje się więcej informacji na temat dzieła, niż w zwykłym dodaniu do ulubionych. To nie tylko motywuje do pisania dalszych części fika, ale też pisarz dowiaduje się, co robi dobrze a co źle, a to pozwala mu się samodoskonalić.
Poza tym, kiedy czegoś nie rozumeicie, możecie zapytać w komentarzu i autor wam odpowie.

[Jutsu]

Wiem, że się wciskam

Prawda jest taka, że ludzie komentując wyświadczają większą przysługę sobie, niż autorom.

Nie sposób się z tym nie zgodzić. Po pierwsze, czasem dzięki temu rozdziały wychodzą szybciej. A po drugie czujemy, że coś kurde daliśmy od siebie. Jak każdy wie, lepiej jest dawać niż brać (ale antycznym hasłem zarzuciłem), ja czuję się wspaniale wiedząc, że kogoś interesuje moja opinia, wiedząc, że sprawiłem tymi kilkoma zdankami komuś przyjemność. To wspaniałe uczucie.

[dai ji]

Weźcie za przykład dai ji, dziewczyna wrzuciła tu kiedyś jednego fika, ale nikt go nie skomentował, więc się wyniosła.

Ej, nie przesadzajcie z tą interpretacją xD

Zajrzałam tu z ciekawości. Jednak większości tych serii, do których są tutaj fiki, albo nie znam, albo mnie nie pociągają.

Z kolei yaoi czy nawet zwykłe shonen-ai to naprawdę nie moja działka - staram się go unikać jak ognia - po prostu nie czytam. Bo w sumie po co, jeżeli wiem, że ideologicznie do mnie nie trafi? (nie żebym miała cokolwiek przeciwko homoseksualizmowi, po prostu skala zjawiska w opowiadaniach mnie odstręcza)

Próbowałam z kolei zapoznać się BelxLiet, jako, że jest to jeden z moich ulubionych, hetaliowych paringów. Jednak w pierwszym akapicie ubodło mnie to wzdychanie bohatera do Rosji - więc na wszelki wypadek zostawiłam ^^''.

Własnego fika dodałam chyba bardziej dla różnorodności forum, niżeli komentarzy. Ot, taki mały wkład.

[Vampircia]

A ja nie skomentowałam twojego fika tylko dlatego, że ten genderbending mnie odstraszył

[dai ji]

każdy pisze co lubi, każdy czyta co lubi - różne rzeczy, różnych ludzi odstraszają :'D

[eanilis]

Także uważam, że warto pisać komentarze (i muszę się tutaj w końcu za to wziąć, bo odzyskałam stały dostęp do internetu... hehehe), aczkolwiek mnie na ten przykład, bardziej zadowala właśnie krytyka. Choć oczywiście dobre słowo jest ważne dla każdego pisarza - nikt nie będzie pisał czegoś, co ludzie nie chcą czytać "bo jest beee".

[Vampircia]

Ludzie, jak coś czytacie, to komentujcie. To nic nie kosztuje, a sprawi, że na forum będzie więcej prac.

[An-Nah]

Ja komentuję :)
Fakt, nie czytam wszystkiego, sporo ficów z anime i housowych próbowałam - i czułam się kompletnie nie w temacie. Ale jeśli coś jest z fandomu, który znam, albo autor napisze tak, że dam radę połapać się - komentarz będzie prędzej czy później :)

Ale nic nie wkurza tak jak "czytający niekomentujący".

[Vampircia]

Zastanawiałam się jak w miły sposób zachęcić ludzi do komentowania, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Chyba pozostaje ich ładnie prosić, ale i to z reguły nic nie daje. Może powinnam napisać jakiś manifest, który będę wklejać wszystkim osobom proszącym mnie o hasło do działu dla dorosłych:P

[Aquma]

Ostatnio nie mam niestety czasu na czytanie i z opowiadań tutaj zaliczyłem tylko "Miłość van Hoovena" autorstwa RedHatMeg (która to zresztą historia wydała mi się urokliwa :) ), a nawet z tym tekstem jestem trochę nie na czasie. Kiedy jednak czytałem opowiadania na FF.net, to starałem pod każdym skrobnąć przynajmniej parę zdań. Z własnego doświadczenia wiem, że nic tak nie cieszy jak komentarz czy recenzja (szczególnie konkretna i konstruktywna), dlatego staram się odpłacać autorom za ich pracę walutą, którą sam cenię.

Obawiam się jednak, że nie ma dobrego sposobu na zachęcanie. Albo komuś się chce, albo się nie chce.

[Komimasa]

Właściwie można dac przyjemne i delikatnie namawiające słowa do uczynienia tegoż w ogłoszeniu, które by wysiało na forum pod logiem. Może tow jakiś sposób pomoże:)

[Yuri13]

Również zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Jako autor, bardzo istotna jest dla mnie opinia innych. Niedawno koleżanka tego nie rozumiała, ale przesłała mi swoje próbne prace i oceniłam jej je, to powiedziała, że miło dostać słowa uznania i od tamtego czasu sama, co rozdział mnie komentuje

Także na prawdę zachęcam wszystkim upartych;) do komentowania.

[Vampircia]

Właściwie już dawno powinnam była odświeżyć ten temat, ale jakoś głupio mi było. Teraz wiem, że o pewnych rzeczach lepiej mówić otwarcie. Wiem, że ostatnio forum nam się ożywiło i wielkie buzi dla wszystkich, którzy komentują. Mimo wszystko ponawiam apel, zwłaszcza skierowany do osób, które się jeszcze nie przemogły. Komentujcie. Nie bójcie się. Nawet napisanie jednego zdania jest lepsze niż nie napisanie niczego. Pamiętajcie też, że jeśli sami publikujecie na forum i oczekujecie uwagi, to tym bardziej wypada byście od czasu do czasu coś skomentowali. Wiecie jak denerwują osoby, które wchodzą na forum tylko, żeby zostawić coś swojego i uciec. Pokazujcie, że stać was na dużo więcej, dawajcie przykład. Milej czyta się prace osób, które same komentują. Komentarze nie tylko ucieszą osoby, które już są na forum, ale też zachęcą inne do rejestracji. A o to nam chyba chodzi, prawda? Żeby forum się rozwijało.

[pokemonka]

Ja komentuję, jeżeli coś przeczytam, prawie zawsze, chyba że mi się nie podoba, a nie zabieram się za rzeczy z fandomów o których kompletnie nic nie wiem...

Za to gdy sama nie dostanę komenta to głowię się - czy fik był aż tak zły? Czy z fandomu którego nikt nie ogarnia? Czy nikt nie chciał go czytać bo sam tytuł odstraszył?

A rzadko dostaję komcie więc takie dywagacje w mej głowie się toczą dosyć często haha xD
No i mam takie coś że gdy piszę długi fik, i po kilku rozdziałach przestaję dostawać komcie i lecą te rozdziały jedne po drugim... to jakoś tak... przestaję :p Z natury jestem łatwa do rozkojarzenia i przeskakuję z pomysłu na pomysł, z fandomu o fandomu, przez co brak zainteresowania moim fikiem wpływa na moje nim również zainteresowanie, gdy nie czuję że ktoś to czyta, że jest sens ciągnąć... to nie ciągnę.